poniedziałek, 31 grudnia 2012

IV ~ Kłopotliwa sytuacja -,-

- Tylko spróbuj mnie zostawić, a nie wiem co ci zrobie. - powiedziała wgapiając się w jego duże stalowo-szare oczy. 
- Ja zostawić ciebie? Nigdy w życiu! - uśmiechnoł się. 

Dziewczyna przytuliła się do blond Ślizgona. - O sorry! To było...niecelowo. - na jej bladych policzkach pojawiły się  różowe rumińce. 

- Czyli tego też mi nie wybaczysz.?! - odgarnoł jej włosy i pocałował ją. 
- Yyy...........- dziewczyna spojrzała się nA niego i wybiegła z korytarza.
W myślach cały czas miała ten pocałunek i to co ma robić i czemu uciekła. Usiadła przy fontannie i patrzyła się przez ponad 20 min w swoje odbiecie. Odwróciła się, a zasobą zobaczyła idącego w jej strone Dracona. Zastanowiła się co ma zrobić. ,,Kiedy ucieknie on pomyśli że ona jednak nic do niego nie czuje, kiedy zostanie może tylko się upokorzyć." Postanowiła zostać i zaryzykować.
- Coś się stało? - powiedział chłopak, podchodząc do niej.
- Nie nic, poprostu trochę za szybko wszystko się dzieje, w mojej głowie jest tego wszystkeigo tyle że czasem myśle o 50 rzeczach naras. - powiedziała zamaczając ręke w fontannie.
- Dokonale Rozumiem... Tata cały czas odemnie czegoś wymaga. - powiedział kucając kołoniej.
- Hm. Odemnie rodzice też niestety wymagają aż zadużo...
Rozmawiali tak i rozmawiali przez całą godzine. Przechodząca Hermiona spojrzała się na pare i tylko się uśmiechneła, chodź miała chęć podejść do przyjaciółki i powiedzieć jej że Miała Racje.
Następnego dnia ~
Ginny razem z Luną i Hermioną wybrała się do trzech mioteł. Usiadły przy ścianie. Rudowłosa oczywiście chciała opowiedzieć przyjaciółkom o tym co wydarzyło się poprzedniego dnia. Blondynka słuchała z wielkim podekscytowaniem. Szatynka zaś wgapiała się w stolik obo, przy którym siedzieli Bliźniacy Weasley.
- Hallo? Hermiona jesteś z nami czy bardziej z Fredem? - uśmiechneła się Krukonka.
- Co? Herma z Fredem? - uśmiechneła się Gin. - Czemu nic mi nie mówiłaś? - zwróciła się do Hermiony.
- Yy.. ?! Mówiłyście coś? - obudziła się.
- Hah. Nie nic. - zachihotały jednocześnie.
- Hermiona zakochana w Fredzie, ja jestem z Draconem, a ty..... - Powiedziała uśmiechając się Gin
- Ty jesteś z Draconem? - przerwała jej Luna.
- NIe wiedziałaś?
- No właśnie nie.
- Oh. Przepraszam ! Obiecuje że ci wszystk opowiem. - Przez pół godziny Dziewczyna opoiwiadała blondwłosej przyjaciółce o całej histori z liścikami, kiedy wyszedł już Fred, Hermiona zaczeła słuchać. A więc brązowooka opowiedziała im o pocałunku i chciała się ich poradzić jak ma się traz zachować. Zdziwiły się. Nie miały pojęcia co mają jej poradzić czy nawet co mają powiedzieć. Do pabu nagle wszedł Draco...


2 komentarze:

  1. Fajny *.* Ja też mam bloga o HP ;)
    Jeśli chcesz to tu masz adres : http://you-alwas-be-a-part-of-me.blogspot.com/
    To jest Harry + Ginny, może Ci się spodoba ;)
    Zapraszam.
    Czytam dalej,
    Ness

    OdpowiedzUsuń
  2. Ok. Wech.. wydech i czytam dalej

    OdpowiedzUsuń