Tak naprawdę tylko dzięki nim mam dalszą chęc do pisania. ;))
Akcja będzie się trochę ciągnąć, ale kiedy już wjade na to co musze napisać to będzie jej bardzo dużo xD
Obiecujee ! ;33 I przepraszam za krótkie rozdziały ...
Rozdział XIV ~ Tak wiele uczuć do okazania, a tak mało czasu...
Nowy rok zaczął się dla niej pełen zmartwień i przykrości.
- Poczta.! - krzyknoł jakiś pierwszoroczniak.
Przed talerzami większości uczniów pojawiły listy i paczki, w śród tej większości była Ginny. Był to kolejny list od Dracona.
Otóż jedynym sposobem na to żebym wrócił do Hogwartu, jest rozstanie z tobą, co nie wchodzi w grę. Nawet matka nie jest wstanie przekonać mojego Ojca. Nie wiem co robić.
Pamiętaj że cie kocham ~ Draco.
Odrazu po przeczytaniu listu postanowiła odpisać.Kocham cie, ale lepiej dla ciebie jak wrocisz do Hogwartu. Nie przychdzi mi to łatwo, ale będziemy musieli się rozstać, to jedyny sposób na to żebyś wrócił do szkoły.
Ginny.
~Przez kilka skund zastanawiał się co ma odpisać, więc nie odpisał nic. Poszedł do Ojca z listem od
Ginny. Lucjusz uśmiechnoł się i kazał synowi się pakować. Draco poszedł do swojego
pokoju z opuszczoną głową.
~*♥*~
Następnego dnia wrócił już do Hogwartu, jednak nie dawało mu to szczęścia ponieważ wiedział że nie jest już z Gin. Dziewczyna miała mieszane uczucia. W chwili w której miała się cieszyć jest smutna.
~ Kiedy szła do biblioteki, wpadli na siebie. Poszuła się nie zręcznie, w końcu jeszcze nie dawno byli parą, a ona nadal coś do niego czuje.
- Powinniśmy porozmawiać. - powiedział blondyn.
- Zgadzam się. - kiwneła głową.
- To co robimy? Jednego jestem pewny że chce być z tobą,.
- Ja z tobą też, Draco. Tylko nie chce żebyś znowu przezemnie miał jakieś problemy.
- Nie będe miał.
- Obiecujesz?
- Obiecuje. - powiedział, poczym ją przytulił.
________________________________________________________________
Mimo że nadal są razem i tak nie mogą być w pełni szcześliwi, bo rodzice to nie jedyna przeszkoda dla ich związku.
Mi rozdział się podobał :D Lepsze krótkie notki, a częste niż rzadko, a giganty xD Pozdrawiam i liczę, że w końcu będą szczęśliwi :)
OdpowiedzUsuńSzkoda,że taki krótki ; c Ale i tak jest świetny ; * Jestem ciekawa co się stanie. Oni muszą być razem !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i weny życzę ; D
I znów króciótko ;C Skoro piszesz krótko, pisz jeszcze szybciej ;>
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa co się wydarzy dalej! ^^
Życzę weny ;*
Cupcake.
W końcu wrócił do Hogwartu ! ;D
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że długo będą ze sobą ;>
Czekam na kolejną notkę i zapraszam do siebie *.*
Pozdrawiam Hermionija <3
Szkoda, że tak krótko. :c
OdpowiedzUsuńJeśli byłabym na miejscu Gin to udawałabym, że zerwałam z Draconem, ale nadal bym się z nim spotykała. :D
Proste i nie skomplikowane. :P
Czekam na następny rozdział, życzę weny,
-Wiktoria
Przeczytałam! I podoba mi się <3 Tylko mogłoby być dłuższe :D Czekam z niecierpliwością i weny życzę :D /Fred
OdpowiedzUsuńMega fajny rozdział. ;* Szkoda że musieli się rozstać. ;(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i czekam na dalsze części ;**
Uuuuu niech się ukrywają!! Fajnie bedzie ^^ xD Nie lubie Lucka, niech umrze albo coś xD
OdpowiedzUsuńI dłuższe rozdziały pisz!! Dopiero co się zaczynają a juz się kończą! No!
Hdhdjidejshdhdjdjdhdieodn
Lexie :)
Znowu krótko ,ale fajenie ^^ Niech się ukrywają albo coś podobnego xD. Przeczytałam i tak się zastanawiam jaką akcję chcesz wprowadzić :D. Pisz dalej ,przepraszam ,że żadko komentuję ,kompletny brak czasu :x Życzę weny i czekam na nn :D
OdpowiedzUsuńOjeej. Zajebisty rozdział i mam ogromną nadzieję, że będą razem.
OdpowiedzUsuńO matko <3 Zakochałam się w Twoim blogu. *.* To nic że są krótkie notki, sama mam podobny problem. :D Takie krótkie piszesz rozdziały ale są zajebiste. :) Pozdrawiam i życzę weny. ;* <3
OdpowiedzUsuńNo hej..:D
OdpowiedzUsuńNoszkurdejaniemogematkoboskajezubozeswietyikurdelebelee... Po co piszesz takie krótkie rozdziały.? No dłuuuuższe pisz.! ;D
To duże poświęcenie ze strony Ginny, że dla jego 'dobra' przestała z nim być. Ja na jej miejscu bym rzuciła szkołę i uciekła w pizdu..xD No ale to ja, a ja jestem dziwna..:P
Jednak będą raazem, teraz jakieś potajemne schadzki niczym w kuźwa renesansie czy coś... Strasznie to słodkie. Nie wiem... Zrób coś.. Niech ją Draco zdradzi albo coś..x) Sorry, ale ja lubię, jak się wszystko sypie..;p
Czekam na kolejny i pozdrawiam..;*
W końcu jestem na bierząco! Ogromnie się cieszę, że poinformowałaś mnie na moim blogu o Twoim opowiadaniu. Cieszę się, że W KOŃCU tutaj zajrzałam i przyznam, że fabuła wciągnęła mnie ogromnie. Masz świetne pomysły, szkoda tylko, że tak krótko je opowiadasz... Ale cóż, przy tym jak bardzo podoba mi się ten Twój świat Zakazanej Miłości, ten szczegół nie gra roli. (Choć przyznam, że za dłuższy rozdział bym się nie obraziła). :) Nie wiem co mam Ci jeszcze powiedzieć prócz tego, że nie mogę się doczekać następnego rozdziału! Byłabym wdzięczna, gdybyś poinformowała mnie o nim na moim blogu, bo niestety nie mam wystarczająco dużo czasu by codziennie przejrzeć wszystkie blogi. :( Z góry dziękuję i życzę pokładów weny do realizowania nocnych schadzek. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
~ Lily
Świetny blog tylko pisz szybciej! Obserwuję i będe czytać na bieżąco! Opowiadanie świetne! :D Zakochałam się w nim! Nie lubię tego parringu, ale po twoim opowiadaniu.... cóż kto wie! Pisz dłuższe rozdziały do jasnej ciasnej! :D Pozdrawiam i życzę dużo weny!
OdpowiedzUsuńPiękne <3 Kocham opawiadania w których jest zawarta prawdziwa i niedostępna miłość :) Zapraszam do mnie http://zycieemily.bloog.pl/ Pozdrawiam Wiktoria <3 :*
OdpowiedzUsuń