sobota, 23 lutego 2013

XV ~ Szczęście szybko przemija, więc ciesz się nim póki jest...

To znowu ja .! ;P
Przepraszam, przepraszam że znowu dodaje taki krótki rozdział. NIe wiedziałam co mam napisać, ale wiem już doskonale co będzie w 16 rozdziale i mam nadzieje że będzie on wiele wiele dłuższy . ^^
Dedykacja dla wszystkich czytających, a szczególnie dla komentujących ;* ♥
Dziękuje wam że poświęcacie te kilka swoich cennych minut akurat na mojego bloga. Dziękuje ;* <3
Nie pisałam tak długo dlatego że wyjechałam na ferie.. ;//

Rozdział XV   ~  Szczęście szybko przemija, więc ciesz się nim póki jest...




Niby byli razem, ale nic nie było już tak jak wcześniej. Nie mogli być w pełni szczęliwi, wiedząc że ich rodzice nie podzielają z nimi tego szczęścia, nie mogli się ujawnić, bo kiedy tylko Lucjusz Malfoy by się dowiedział zabrał by Draco z Hogwartu, czego Gin by znowu nie zniosła.
Spotykali się w pokoju życzeń, to był  moment tylko dla nich w którym nie musieli myśleć o rodzicach i innych problemach. Nikt im tam nie przeszkadzał, bywały dni kiedy tylko na siebie patrzyli nie odzywając się nawet słowem. Dla nich pokój życzeń zamienił się w malutki pokój z czarnym okrągłym  stolikiem, kolorowym dywanem i białą, skóraną kanapą. Tyle im wystarczało.
 O ich potajemnych spotkaniach wiedziała tylko Hermiona, która obiecała Ginny że nikomu nie powie. Gryfonka chciala więcej niż te kilka krótkich godzin z jej chłopakiem, ale cieszyła się że ma przynajmniej to.
Przez kilka dni wszystko było dobrze, ale przecież czasem musi się coś dziać bo bez  tego byłoby nudno i tak się stało. Nazajutrz Draco dostał list od Ojca, w którym napisał on że musi wrócić do domu i że nie ma to nic związanego z Ginny. Ślizgon był zdziwiony a zarazem zadowolony że nie chodzi o jego dziewczyne.
~Pare dni później pojechał do swojego rodzinnego domu. Tam czekała na niego nie mała niespodzianka.

~Po pięciu dniach, wrócił do Hogwartu jak gdyby nigdy nic. Rudowłosa zauważyła że z chłopakiem dzieje się coś dziwnego. Często nie przychodził na śniadanie i niektóre lekcje, przesiadywał w pokoju życzeń, miał podpuchnięte oczy jakby w ogóle nie spał. Martwiła się o niego, ale kiedy tylko się go o coś pytała on nic jej nie mówił i zawsze odwracał się do niej plecami. Wiedziała że to wszystko jest przyczyną jego wyjazdu, tylko co mogło się tam stać? Jej głowe zaprzątały różne myśli.
Prosiła nawet jego przyjaciół o to żeby się czegoś dowiedzieli, ale na marne. Chłopak nikomu nic nie mówił. Nie miał już w ogóle czasu dla dziewczyny jak i dla przyjaciół. Ginny żaliła się Hermionie, która naprawde nie wiedziała co jej poradzić.

18 komentarzy:

  1. Rozdział świetny <3 Tylko znowu taki krótki ;(
    Mam nadzieję, ze dotrzymasz słowa i następny będzie już dłuższy ;3
    Ale o co chodzi z Draco ? Co oni kazali mu zrobić ? Dlaczego unika Ginny ?
    Pisz szybko następny, bo już nie mogę się doczekać, a i zapraszam do siebie na secrets-twins-potter.blogspot.com ;>
    Pozdrawiam i weny życzę
    Hermionija <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział! Naprawdę jest mi nieco przykro, że wyszedł taki krótki, ale... Nie można mieć wszystkiego, prawda?
    Podejrzewam, iż Draco jest pod wpływem Imperiusa, no ale nie wiem :D Detektywem dobrym nie jestem.
    Już nie mogę się doczekać następnej notki.
    Życzę ci dużo weny i pozdrawiam!
    ~Miona

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie, świetny, ale krótki ; /
    Oby następny był dłuższy ; D Jestem ciekawa o co mogło mu chodzić ;p

    Zapraszam do mnie --> http://my-life-my-drug.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny rozdział, tylko krótki. ;( Pisz dłuższe rozdziały! :D Ja tak jak ~Miona podejrzewam, że jest pod imperiusem. No ale czekam na następny i mam nadzieję, że będze dłuższy. :>

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiem, że teraz się powtórzę, ale rozdział jest o wiele za ktorki!!! Współczuję im strasznie. A mi sie wydaje że ktoś na przyklad umarl xD jego matka, czy coś xD ^^
    Czekam na nexta! I mam nadzieję że dotrzymasz słowa i bedzie dluzszy!
    Jxhdhdhdudhdusowpsicnd
    Lexie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepraszam, że nie skomentowałam wcześniejszego rozdziału.
    Będę pisać co parę rozdziałów, ale oczywiście będę je wszystkie czytać.
    Rozdział jest fajny, szkoda, że krótki.
    No nic.
    Pozdrawiam i życzę weny,
    Nessie

    OdpowiedzUsuń
  7. Haah. Znowu Lucek się wpierniczył. Ehh... Poza tym zarąbiasty rozdział i o co chodzi z Dracusiem ?! :D Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. hej ;) komentuje, tak jak prosiłaś :)
    przeczytalam calego Twojego bloga, co nie było trudne, bo niektóre rozdziały są strasznie krótkie.
    uważaj na błędy, jest ich zdecydowanie mniej niż na początku, ale nadal się zdarzają :)
    informuj mnie o nowościach u mnie.
    pozdrawiam i życzę weny! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. hohoho interesujące... Coś Ty zrobiła Draconowi?
    Pisz szybko!
    Czekam.

    Cupcake.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lucek znowu się wpiernicza? Nie daruję xD Ale co się stało? o.O Od wczoraj zadałam sobie to pytanie z 1000 razy ,proszę pisz szybko bo mi głowę rozsadzi od natłoku myśli. Szkoda ,że tak krótko ale to Twoja decyzja =D. Więc czekam na nn ,informuj mnie o nowościach ^^. Życzę weny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejny śliczny rozdział <33 Nie ma to jak natrętni rodzice -,- WRRR!!! Nie wiedzą, że serce nie sługa?!
    I piękny tytuł - sama prawda :))
    Mam nadzieję, że Gin i Draco w końcu się trochę zbuntują! :D Chyba, że planujesz Lucka wpędzić w poczucie winy za...noms, noms ;P trochę się rozpisałam xD
    I PIĘKNE TE ZDJĘCIE NA DOLE!!! <3<3 :** - normalnie CUDO
    I dziękuję Ci bardzo za komentowanie mojego bloga :)) I czuję się zaszczycona, że polecasz moje wypociny! xD oczywiście, już rekompensuję ;) nie zrobiłam tego wcześniej, bo jakoś nie miałam do tego głowy... NADRABIAM!

    Pozdrawiam, całuję i PISZ MI TU SZYBKO ROZDZIAŁ!! ;D
    AAlexa

    OdpowiedzUsuń
  12. Naprawde podoba mi się twój blog . ♥
    Ta muzyka jest śliczna i rozdział zresztą też. ! ♥
    Mam nadzieje że wszystklo będzie dobrze <3 i że draco nadal będzie z ginny ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Cóż mogę więcej powiedzieć niż Wo.. Co mu odbiło ?! Potajemne spotkania zawsze spoko :3
    Rozdział mi się podobał <3
    Pisz szybko następny !!
    Pozdrawiam i życzę weny !

    OdpowiedzUsuń
  14. Super rozdział ;* Ciekawe co się mogło wydarzyć w domu Draco? ;(
    Pozdrawiam i czekam na kolejny o wiele dłuższy rozdział ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie lubię parringu Ginny i Draco. Wolę Dramione , ale twój blog jest oszałamiający *-* ! Nie dość , że świetnie piszesz to jeszcze świetny wygląd bloga ! Na prawdę bardzo mi się podoba , będe tu częściej zaglądać . ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. Nadrobiłam całe opowiadanie ;) A ten rozdział jest bardzo dobrze napisany. Styl trzymasz ;)

    U mnie pojawiła się część II właśnie i serdecznie zapraszam.

    Pozdrawiam serdecznie ;*
    Liley

    OdpowiedzUsuń
  17. No i znowu tak krótko. :c
    Ciekawie napisałaś ten rozdział, miałam wrażenie jakbym czytała jakąś bajkę, bo wszystko opowiadałaś. :)
    No właśnie i co znowu się dzieje w rodzinie Malfoyów. Lepiej, żeby mieli poważny powód, żeby po raz kolejny przerywać kontakty Gin i Draco, bo oni muszą znów zaczynać od początku. :/
    No właśnie, ale czy to na pewno będzie wszystko tak jak na początku, czy to dopiero jest początek? :D
    Czekam z niecierpliwością na kolejny rozdział, oczywiście poinformuj mnie o nim niezwłocznie. ♥
    -Wiktoria

    OdpowiedzUsuń
  18. O jejku , niedawno zaczęłam czytać twojego bloga a już nie mogę przestać :D Na prawdę bardzo fajnie przedstawiasz postaci i opisujesz ich przygody . Czekam na kolejny rozdział :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie .
    http://truskawka1920.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń